Czy piersi lubią ćwiczyć?

Z biustonoszem sportowym jest jak z samochodem. Niby można ćwiczyć w każdym, tak samo jak każdym samochodem dojedziemy do celu, lecz komfort i bezpieczeństwo treningu, podobnie jak jazdy samochodem, mogą się diametralnie różnić w zależności od modelu.

Żyjemy w czasach, w których aktywność fizyczna jest nie tylko sposobem na zadbanie o sylwetkę i kondycję, ale także definiuje naszą osobowość i nadaje jej kształtu. Za tym trendem podąża coraz więcej kobiet, dbających o kondycję wizualną swojego ciała, o dobre samopoczucie, a przede wszystkim o zdrowie. Nie chodzi tu tylko o zdrowie w potocznym rozumieniu tego słowa, lecz o zdrowie w najbardziej subtelnym i wyjątkowym, kobiecym tego słowa znaczeniu.
Piersi to jeden z elementów definiujących kobiecość, elementów decydujących o zadowoleniu kobiety z własnego ciała. Element towarzyszący nam podczas każdej aktywności i niestety, przez zaniedbanie, narażony na zdrowotny i wizualny szwank.
Właśnie! Zazwyczaj dbamy o komfort treningu. Dobieramy odpowiednio wygodne i stabilne obuwie, niekrępujące ruchów i zasłaniające niedociągnięcia figury ubranie. Ale jak w tym wszystkim dbamy o biust?

Zauważyłam, że wiele kobiet ćwiczy w cienkich topach lub nawet w zwykłych, cywilnych biustonoszach. Nierzadko skarżą się na ból i dyskomfort podczas dynamicznych ćwiczeń, takich jak bieg, podskoki, podpór przodem. Zazwyczaj uparta kobieta po prostu zaciśnie zęby lub podtrzyma biust, w imię wyższych ideałów.
Jednak powtarzający się szarpany ruch, może spowodować uciskanie, rozciąganie i w konsekwencji trwałe uszkodzenie więzadeł Coopera — tkanki łącznej podtrzymującej piersi i zapewniającej im ładny kształt. Która z nas, podczas intensywnych ćwiczeń, nie poczuła charakterystycznego rwania? Reasumując, ignorując biust w walce o lepsze ciało, możemy spowodować nieodwracalne jego opadnięcie i obwiśnięcie.
Jeśli chcemy jednak być kształtne i jędrne wszędzie, konieczny jest dobór odpowiedniego biustonosza do warunków piersi oraz rodzaju praktykowanej aktywności fizycznej. Innej ochrony potrzebuje biust biegaczki, innej dżokejki, a jeszcze innej dziewczyny ćwiczącej siłowo. Inne potrzeby będzie miała matka karmiąca z biustem w rozmiarze D+, jeszcze inne dziewczyna z małym B.
Jako trener personalny i kobieta od zawsze związana ze sportem, skonfrontowałam potrzeby moje i moich podopiecznych z wiedzą Marzeny Schauer-Cajsel, właścicielki salonu bielizny Garde-Robe w Toruniu.

Jak dobrać odpowiedni biustonosz sportowy? Jeśli masz możliwość osobistego skorzystania z porady profesjonalisty, to będzie to sposób najkorzystniejszy. Możesz jednak zrobić to sama.
3 kroki do idealnego biustonosza:
- Weź głęboki wdech i na wydechu zmierz obwód pod biustem.
- W przypadku obfitego biustu pochyl się do przodu i zmierz obwód na wysokości brodawek. Jeśli masz biust do miseczki C, zmierz się na stojąco.
- Dobierz odpowiedni model do uprawianej dyscypliny sportu. Jeśli trenujesz np. jogę, ważna będzie swoboda ruchów, jeśli jazdę konną lub bieganie, stabilność biustu.
W czym ćwiczyć?

Okazuje się, że po okresie zaspokojenia się przez kobiety „zwykłymi sportowymi topami”, znajdującymi się w ofercie największych firm produkujących stroje sportowe, nadszedł czas na realizację najbardziej wygórowanych oczekiwań aktywnych sportowo kobiet.
Na szczególną uwagę zasługuje oferta firm produkujących specjalistyczne biustonosze sportowe – Shock Absorber i Panache Sport Bra.
W kolekcji tych marek można znaleźć odpowiedź na potrzeby najbardziej wymagających aktywnych kobiet. Są modele, które ujarzmią obfity biust i zapewnią jego posiadaczce pełen komfort ruchu. Z drugiej strony, kobietom skromniej obdarzonym przez naturę, zaproponowane zostały równie wygodne biustonosze sportowe typu push-up. Jako użytkowniczka drugiego wariantu jestem spokojna o to, że w topie nikt nie pomyli mnie z chłopcem ;)
Jak wynika z powyższego, krótkiego i syntetycznego opisu, przy aktualnym stanie wiedzy i świadomości wśród kobiet aktywnych sportowo, kwestią nie jest czy używać biustonoszy sportowych, lecz jaki wybrać optymalny dla mojej aktywności sportowej.
Myślę, że nam kobietom dbającym o sylwetkę zależy na holistycznej jędrności i sprężystości. Ostatnim, czego oczekujemy, jako efekt treningów, to właśnie wiszące piersi. Dziewczyny, dbajmy o nie. Bo nie sztuką jest dobrze wyglądać w ubraniu. Sztuką jest dobrze wyglądać nago.


Polecane przez autora:
- Regeneracja ważna tak samo jak trening
- Jak pozbyć się cellulitu?
- Ćwiczenia ze sztangą. Nie taka sztanga straszna, jak ją kobiety malują
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze